Nazywam się Patrycja Borys, od 4 lat jestem położną i uważam, że ten zawód sam mnie odnalazł. Kilka lat przed wyborem drogi zawodowej zostałam siostrą wcześniaka o masie ciała 960g. Obserwowanie, jak wygląda walka o jakość życia takiego okruszka wyzwoliła we mnie chęć zostania położną. Praca daje mi niezwykłą satysfakcję i chęć poszerzania wiedzy. Z tego powodu kilka lat temu podjęłam decyzję o rozpoczęciu studiów lekarskich i w ten sposób łączę pracę położnej z ciągłym dokształcaniem się.
Największą przyjemność sprawia mi kontakt z pacjentkami i noworodkami. Niezwykle cieszy mnie, kiedy mogę prowadzić zajęcia o fizjologii porodu, ochronie krocza, pozycjach wertykalnych - na tych zajęciach na pewno się spotkamy! Ponadto szkolę rodziców w zakresie noszenia dzieci w chustach i nosidłach, ponieważ nie ma nic przyjemniejszego niż przytulasy.